Zapowiedzi wydawnicze - listopad




W listopadzie zwięźle, aczkolwiek solidnie bo pojawiło się kilka pozycji, po które z pewnością warto sięgnąć. Powoli wkraczają klimaty świąteczne, aczkolwiek starałam się ograniczyć tę tematykę, zachowując ją raczej na grudzień, gdzie z pewnością będzie królowała w domach czytelników. Jest kilku nowych, obiecujących autorów, ale znajdą się w zestawieniu również starzy wyjadacze i jest to zdecydowanie mieszanka wybuchowa, powodująca pieczenie oczu, ból serca i ogrom emocjonalnych zawirowań. Radzę więc zaopatrzyć się w chusteczki, herbatkę i odosobniony kąt przeznaczony na przeżywanie tych cudownie zapowiadających się tytułów.





Psiego najlepszego, W. Bruce Cameron
Premiera: 09.11.2017

"Wspaniała i zabawna historia o miłości i przywiązaniu, idealna na święta. Josh Michaels zajmuje się ciężarną suczką Lucy, a później jej rozkosznymi szczeniaczkami. Wraz ze śliczną Kerri ze schroniska planują przygotować psiaki do adopcyjnego programu świątecznego. W trakcie wspólnej przygody przy wychowywaniu pupili nawiązuje się między nimi ciepła relacja. Kiedy trzeba oddać zwierzaki, Josh orientuje się, że chce, aby zostały w jego życiu. I nie tylko one".

Dlaczego jestem zainteresowana?

Czytałam "Był sobie pies" i ryczałam jak bóbr. Po tej książce spodziewam się dokładnie tego samego i myślę, że się nie zawiodę. Twórczość Bruca Camerona ma to do siebie, że chwyta za serce i nie chce puścić, a umiejscowienie historii w ciepłych, świątecznych klimatach będzie tylko temu sprzyjać.



Z popiołów, Martyna Senator
Premiera: 08.11.2017

"Wydarzenia z przeszłości zmieniły Sarę nie do poznania, odcisnęły piętno na jej poczuciu własnej wartości i zaufaniu do ludzi. Jest teraz pewna, że miłość sprowadza się jedynie do cierpienia. Przynosi ból, łzy i rozczarowanie. Przekonał się o tym także Michał, którego wykorzystała była dziewczyna. Przypadkowe spotkanie dwóch poranionych dusz uruchamia ciąg niespodziewanych zdarzeń i pozwala im poznać życie na nowo. Budowany od lat mur, którym otaczała się Sara, zaczyna pękać za sprawą opiekuńczego Michała​".

Dlaczego jestem zainteresowana?
Zapowiada się na naprawdę oryginalny romans i to w akompaniamencie wszechobecnej muzyki!
Kto wie, być może będzie to perełka tego roku? W końcu książka ta wygląda na małe światełko w tunelu ogromu utartych schematów.




Pudełko z marzeniami, Magdalena Witkiewicz i Alek Rogoziński
Premiera: 08.11.2017

"Zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika trzydziestoletni Michał marzy o tym, aby zacząć nowe życie. Kiedy dowiaduje się, że podczas II wojny światowej jego rodzina ukryła w małym miasteczku na północy Polski skarb, wyrusza na jego poszukiwanie. Sęk w tym, że w miejscu ukrycia skarbu stoi teraz restauracja prowadzona przez rówieśniczkę Michała, Malwinę. Dziewczyna ma problem ze swoim ukochanym, który „odszedł w siną dal”, i babcią, która po wielu latach wróciła z Francji i koniecznie chciałaby teraz w restauracji wnuczki serwować żabie udka i ślimaki.
Michał postanawia zaprzyjaźnić się z Malwiną i zdobyć jej zaufanie, by później w tajemnicy przed dziewczyną odzyskać swój skarb. Niestety gdy w sprawę wmieszają się dwie wścibskie staruszki, dwójka dzieci i tajemniczy święty Eskpedyt, nic nie pójdzie zgodnie z jego planem.
„Pudełko z marzeniami” to przewrotna i zaskakująca komedia romantyczna o tym, że czasem należy zrezygnować z marzeń po to, aby… wreszcie zaczęły się one spełniać!".

Dlaczego jestem zainteresowana?

Książki cudownej Magdaleny Witkiewicz są zawsze strzałem w dziesiątkę. Spodziewam się wszechobecnego ciepła autorki i humoru typowego dla Alka Rogozińskiego. Nie mogę się doczekać, by sprawdzić wynik tej mieszaniny skrajnie różnych charakterów.




Światło, Jay Asher
Premiera: 08.11.2017

"Sierra prowadzi podwójne życie, a jego rytm wyznaczają święta Bożego Narodzenia. Jedno to życie w Oregonie, przy plantacji drzewek choinkowych, którą prowadzi jej rodzina. Drugie to życie świąteczne, kiedy przychodzi czas ich sprzedaży i wszyscy przenoszą się na miesiąc do Kalifornii. Gdy podczas jednej ze świątecznych podróży poznaje Caleba, wszystko się zmienia. Calebowi daleko do idealnego chłopaka. Kiedyś popełnił ogromny błąd, którego cenę wciąż płaci. Sierra potrafi w nim jednak zobaczyć coś więcej niż jego przeszłość i jest gotowa zrobić wszystko, by pomóc mu odzyskać wiarę w siebie. Sierra i Caleb odkrywają coś, co może przezwyciężyć nieporozumienia, podejrzliwość i niechęć, które narastają wokół nich: prawdziwą miłość. ".

Dlaczego jestem zainteresowana?

Przy 13 powodach czułam lekki niedosyt, bo niestety, ale tytuł ten był dość skąpy fabularnie i  jego potencjał według mnie nie został do końca wykorzystany. Liczę, że być może w tym przypadku zostanę miło zaskoczona, bo sam sposób kreacji prezentowany przez tego pisarza bardzo mi się podoba, a w tej formie może okazać się, że przyjdzie nam zasmakować naprawdę przyjemnie stworzonej historii.





Dzieci Edenu, Joey Graceffa
Premiera: 22.11.2017

"Rowan jest drugim dzieckiem swoich rodziców w świecie, w którym wolno mieć jednego potomka, a każdy kolejny staje się wyrzutkiem skazanym na śmierć. Dziewczyna żyje w ukryciu: nie może chodzić do szkoły, mieć przyjaciół ani specjalnych implantów soczewkowych, które nie tylko chronią przed szkodliwym promieniowaniem, lecz także są przepustką do społeczności Edenu.

Ziemia od wielu lat jest już martwa. Działania człowieka doprowadziły do wyginięcia wszystkich zwierząt i większości roślin. Pozostała tylko mała enklawa, Eden, w którym schroniła się reszta ocalałych, a którą zarządza Ekopanoptykon, system sztucznej inteligencji stworzony przez genialnego naukowca. Ekopan przejął kontrolę nad całą wcześniej powstałą technologią i zaprzągł ją do pracy na rzecz uleczenia Ziemi. Proces ten potrwa jednak tysiące lat, a ludzie muszą czekać na jego zakończenie w społeczności rządzącej się bardzo surowymi prawami.

Jako drugie dziecko Rowan od szesnastu lat musi ukrywać się przed bezwzględnymi urzędnikami Centrum. Wszystko wskazuje jednak na to, że jej marzenie o posiadaniu implantów i wyjściu z cienia wreszcie się spełni. Rodzice nadludzkim wysiłkiem (i kosztem) organizują dla córki upragnioną przepustkę do legalnego życia. Tylko że coś idzie bardzo nie tak. Teraz Rowan jest nie tylko nielegalna, ale i poszukiwana przez najpotężniejsze siły w Edenie…".

Dlaczego jestem zainteresowana?

Z jednej strony książka ta przyciąga mnie swoim opisem, z drugiej zaś odrzuca autor. Jakoś do tej pory nie trafiłam na dobrą powieść spod pióra youtubera, aczkolwiek  mam wielkie nadzieje. Futurystyczna przyszłość, o dystopijnym zabarwieniu jest jak najbardziej tym, czego potrzebuję w jesienne wieczory.

1 komentarz:

  1. Jak co miesiąc same cudowności. Skąd brać na to kasę?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 moja booktopia , Blogger